2014/12/04

Gobelinowa sztuka Frédérique Morrel

staromodne, kiczowate tkaniny dostają nowe życie, w nietypowej,  zaskakującej formie...
gobelinowe rzeźby Frédérique Morrel zachwycają
Morrel nad swoimi dziełami pracuje wraz z mężem Aaronem Levinem
każda figura, zrobiona z włókna szklanego dokładnie odwzorowuje naturalne, zwierzęce kształty
następnie artystka pokrywa je skrawkami starych gobelinów



wszystko zaczęło się od śmierci babci artystki, która za życia ręcznie dziergała gobeliny
Morrel nie mogła pogodzić się z myślą, że prace babci zostaną zaprzepaszczone
chciała koniecznie nadać im nową wartość i artystyczny walor
zapomniane ręczne rzemiosło zostało połączone z równie staromodną dziedziną jaką jest taksydermia, czyli preparowanie martwych zwierząt
choć artystka używa figur z tworzywa, całość jest nadal nostalgiczna


 więcej na stronie artystki >>

2014/11/08

nowi w domu

miałam spory kupon lnu i nie wiedziałam co z nim zrobić i o to są nowi w świecie Pani Pieski
Pani Sarenka i Pan Królik
bardziej surowe niż dotychczasowe dziewczynki z uszami
tak na mnie działa bieszczadzka aura, za oknem las, 100% natury ;)
jeszcze niedopracowani czekają na kolejnych kolegów z serii
poznajcie ich


fot. Pani Pieska

zapraszam też do składania zamówień na święta!

2014/07/17

Ray i Charles Eames

Najbardziej znane są ich meble, ale małżeństwo Eamsów z równą pasją zajmowało się projektowaniem wystaw, prezentacjami multimedialnymi, fotografią i produkcją filmów. Charles był architektem, natomiast Ray malarką.

Ray i Charles Eames

Ale od początku...
Charles Eames urodził się w 1907 roku. Gdy miał 14 lat zmarł jego ojciec. Od tego momentu nastolatek musiał pracować, aby pomóc matce w utrzymaniu rodziny. Jako robotnik na część etatu w fabryce stali (jednocześnie kontynuował naukę w szkole) poznawał zasady inżynierii, rysunku technicznego, architektury. To właśnie wtedy wpadł na pomysł aby zostać architektem.
Dwa razy podejmował studia. Za pierwszym razem został usunięty z uczelni wraz z uwagą, że jego pomysły są zbyt nowoczesne!
W 1938 roku, za sprawą architekta Eliela Saarinena (ojca Eero Saarinena, późniejszego przyjaciela Charlesa) został dziekanem wydziału wzornictwa  w Cranbrook Academy of Art. To tutaj poznał Pannę Ray Kaiser.

Charles Eames (po lewj) i Eero Saarinen / fot. Archiwum Cranbrook Academy of Art

 Ray Eames przyszła na świat w 1912 roku w Sacramento, w rodzinie dyektora miejscowego teatru. Tak naprawdę na imię miała Bernice, ale rodziece wołali do niej Ray-Ray czyli Promyczek-Promyczek. I tak już zostało, imienia Ray używała przez całe życie. Od najmłodszych lat zdradzała artystyczne talenty. Nikogo nie zdiwiło więc, że na studia wybrała malarstwo w Nowym Jorku.  Po śmierci matki, niepwena swojej przyszłości, za namową przyjaciół rozpoczęła studia w w Cranbrook Academy of Art, gdzie dziekanem wzornictwa był Charles Eames.

Ray Eames z tkaniną własnego pojektu/ fot. Eamesoffice.com

 Romans studentki i dziekana zakończył sie ślubem w 1941 roku (zaraz po tym jak Charles w końcu się rozwiódł ze swoją pierwszą żoną). Odtąd zawsze pracowali razem.
Po przeprowadzce do Kalifornii rozpoczęli eksperymenty nad gięciem sklejki i technikami jej formowania. Sypialnię w swoim domu przerobili na pracownię. W takich okolicznościach powstawały prototypy pierwszych sklejkowych krzeseł, które niebawem zyskały uznanie i zostały wprowadzone do masowej produkcji przez amerykańską firmę meblarską Hermann Miller. XX wiek we wzornictwie należał odtąd do Eamsów!

 
Słoń ze sklejki - zabawka i mebel, 1945 r. / fot. Eamesoffice.com

Rzeźba z formowanej sklejki /fot. eamesoffice

Krzesło dla dzieci

Krzesła DCM, 1945 / fot. Vitra

Po sklejce przyszła pora na kolejne materiały. Włókno szklane i aluminium. Słynne siedziska w kształcie muszelki można było łączyć z dowolnymi podstawami.


Krzesło RAR, 1950, / fot. Eamesoffice.com

Krzesło Wire Chair DKR, fotel EPA DAW, krzesło EPC DSW / fot. Vitra.

W latach 40. Charles razem z Eero Saarinenem brali udział w programie budowy tanich domów, głównie dla weteranów wojennych. W jednym z nich, Case Study House nr 8, w Pacific Palisades w Kalifornii zamieszkali Eamsowie. Dziś ten dom - Eames House, to siedziba fundacji Eamsów, prowadzonej przez wnuka Charlesa - Eamesa Demetriosa (tak! wnuka Charlesa ma na imie Eames!)
„Nowoczesna architektura to nie styl. To filozofia życia” – mawiała Ray. W wymarzonym, pełnym światła i ulubionych przedmiotów, idealnym domu mieszkali do końca swojego życia.
Chrales zmarł w 1978 roku, Ray dokładnie tego samego dnia, tylko dziesięć lat później. Radośni i bardzo twórczy, zostawili po sobie projekty nie tylko bardzo funkcjonalne, ale także niezwykle optymistyczne. „Ofiarować jak najwięcej najlepszych rzeczy jak największej liczbie ludzi za jak najmniejsze pieniądze”- to była ich dewiza.

 
Lounge Chair 1956 r

Dom Eamsów fot. eamesfondation.com

Dom Eamsów fot. eamesfondation.com
 
fot. Vitra

2014/01/16

wszystkie zwierzęta Pana Fincha

Mister Finch jest przystojny i baaardzo zdolny
chłopak szyje
tworzy niesamowite, tajemnicze, baśniowe, trochę psychodeliczne rośliny, ptaki, owady, króliki, lisy, krety...
a wszystkie wyglądają jakby miały ze sto lat
brytyjski las niczym wyjęty z bajki O czym szumią wierzby....
to jest to co bardzo lubię






I Pan Finch...
więcej na jego stronie >>


2014/01/13

jak tu ładnie

kącik Matyldy
biało, różowo, delikatnie
uroczo
baletnica Pani Pieski zajęła honorowe miejsce razem ze swoim kumplem białym królikiem
podoba Wam się?
myślę, że Matyldzie bardzo!
widać, że lubi króliki...
więcej o pokoiku na Ładne Bebe



 


2014/01/03

konkurs!

zapraszam na fb
lalka do zdobycia
wystarczy polubić, udostępnić i czekać do niedzieli...

klikajcie >>




2014/01/02

czy to zaszczyt być podrabianym??

ktoś mi powiedział, że podrabia się tylko najlepszych ;)
nawet jeśli to prawda, to przykro patrzeć na to jak ktoś bezkarnie i dość bezczelnie kopiuje coś, w co włożyło się sporo pracy, wysiłku i własnej kreatywności
a na podróbki jestem bardzo wyczulona, bo w świecie wzornictwa to plaga  - projekty "inspirowane" są wszędzie i niestety ludzie je kupują - nie wiem czy z niewiedzy, głupoty czy chamstwa..
a to zwyczajnie kradzież i obciach
przestrzegam was zatem na podróbki panipieskowych lalek...
i tylko dzięki Wam, bo sama aż tak bystra nie jestem, znalazłam miejsce gdzie podrabia się chyba wszystkie lalki świat i nie tylko...
chwilę zastanawiałam się co z tym zrobić, czy upubliczniać, ale właściwie wyboru nie mialam...
trzeba takie poczynania piętnować i bronić się, a tylko blogosferą i fb mogę, więc to czynię

wspomniane miejsce to blog my home and heart
autorka broni się, że to tylko inspiracje a ja widzę rzeczy zerżnięte (brzydkie słowo) jeden do jednego!!! zobaczcie >

można się zainspirować, ale nie kopiować i do tego jeszcze sprzedawać...
tym bardziej, że jak się okazuje niektórzy klienci w ogóle nie mają świadomości, że to skopiowany wzór...

a jak to nagłaśniam to zostaję oskarżona o bicie piany i chęć zrobienia sobie reklamy...

co uważacie?







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...